Biografia Diany cz.3
-Ojej! Jaka ładna klacz nieprawdaż?-zarumieniła się z czułości kruczoczarna piękność.
-Tak rzeczywiście.-odpowiedziała weterynarz przyglądając się Dianie.
-Jeżeli chodzi o kupno to zgadamy się jeszcze przez telefon.
-Dobrze.Do,zobaczenia.-odpowiedziała weterynarz machając do oddalającej się postaci trzymającej dwa nie zbyt zadowolone konie.
Kiedy dojechała do domu zobaczyła jakąś młodą panią.Nie wiedziała kto to jest.
-O cześć Zuzia! Czekałam na ciebie.Pamiętasz mnie?Jestem Kasia z liceum.-zauważyła Kasia uśmiechając się i ukazując swoje białe jak śnieg zęby.
Kasia chrząknęła i zrobiła dziwną minę jakby coś ukrywała.
Przypomniało się Zuzi jeszcze z liceum jak Kasia oblała ją gorącą herbatą.Nawet jeszcze się śmiała.
Więc,po co tu przyszła? Nie wiadomo. Wiedziała że coś jest na rzeczy.
-Cześć! Nie spodziewałam się ciebie. Może wejdziesz? Porozmawiamy.-powiedziała Zuzanna otwierając drzwi.
-Chętnie.Mam ci coś do powiedzenia.-powiedziała tajemniczo Kasia.
Zamknęła drzwi.
Kasia usiadła w kuchni.
-Chcesz herbaty?-spytała Zuzanna.
-Dobrze.
Zuzanna wstawiła wodę na herbatę i usiadła lekko kaszląc.
-Wiesz,dzisiaj kupiłam dwa konie.Źrebaka i klacz.-pochwaliła się Zuzia.
Kasia była gadatliwa i marzycielska.Miała długie blond włosy,delikatne rysy i osadzone na twarzy piegi.Na sobie miała koszulkę w paski,niebieskie spodnie i pobrudzone błotem trampki.Kasia była niezwykle szczupła i średniego wzrostu.Oczy miała jasno niebieskie jak ocean,nos jak ołówek i usta delikatnie uformowane.
Napisz 4 część!
OdpowiedzUsuń